wtorek, 19 stycznia 2010

czy dzieki technologii jestem lepszą mamą?

Hmmm. Jestem 'technologiczną' mamą (czyli mamą lubiącą i korzystająca z technologii), ale czy ta technologia powoduję, ze jestem lepszą mamą? Jakoś nie kupuję hasła 'lepszą' mamą. Równie dobrą, ale ogarniającą kilka tematów w jednym czasie bez nerwów i wysiłku. Natomiast emarketer powołując się na raport przeprowadzony przez serwis http://www.babycenter.com/ pisze, ze co 4 na 10 amerykańskich mam szuka technologii (rozwiązań technologicznych), które pomogą im być lepszymi mamami. No to teraz wymienić należy te 'narzędzia pierwszej pomocy':



Ha, dalej dowiadujemy się, że lubimy (my, mamy :) ) korzystać z laptopa w kuchni. Pewnie, że tak! Toż trzeba koleżankom pochwalić się od razu na Facebooku, że nam obiad wyszedł, czy ciasto wyrosło! Ale coś w tym jest. Fakt, ze posiadam w domu WiFi pozwala mi siedzieć z synem w pokoju, a nie w miejscu gdzie mam kabel. No i gdyby nie to, ze należę do kilkunastu Fan Page, dowiaduje się o super wydarzeniach, na które chodzimy razem. Przyszłością sa zatem widgety, wtyczki, aplikacje, które ułatwią mamom godzić życie domowe z byciem na czasie.

Cały artykuł z emarketera, tutaj: http://www.emarketer.com/Article.aspx?R=1007468

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz